0167
Nie rozumiem fenomenu 31grudnia i w tej jak i kilku innych kwestiach zgadzam się z Make Life Harder. Postanowiłem tego dnia zrobić projekt fotograficzny na kliszach czarnobiałych i mimo tego, że wcześniej na tych bateriach zrobiłem tylko jedn rolkę, to oczywiście na pięć minut przed północą musiały się one rozładować. Przepiąłem się na korpus cyfrowy, jednak cały plan poszedł w szmaty.
Jest taki przesąd, że jaka ta noc, taki cały rok. Wedle tego, cały rok będę miał pecha i nie zrobię żadnego dobrego zdjęcia – Pożyjemy, zobaczymy, ale tanio skóry nie sprzedam;)
Tak więc to widziałem w samą północ
A to dziesięć minut po