Archiwum z: ‘Foty’ Category
0124
July 3rd, 2012
Świetlne smarki- do zdjęcia przymiarki.
0119
May 13th, 2012
Dawno temu zrobiłem fajne zdjęcia. Jest też kilka nowych psów. Wszystko Wstawię jakoś na początku lipca, bo cierpię na deficyt czasu.
0116
April 2nd, 2012
Dawno nie robiłem odbitek w ciemni. Może to i lepiej dla wszystkich lasów i innych plastików z których robi się papier.
0113
March 8th, 2012
0110
February 23rd, 2012
Wydaje mi się, że znacząca większość moich wpisów na blogu zaczyna się od słowa ostatnio. Tym razem, zacząłem inaczej, ale wracając do rzeczy… Ostatnio, a dokładniej wczoraj, szedłem ulicą i dużo rozmyślając zacząłem się zastanawiać, czy aby przypadkiem moja seria psów nie jest już skończona. Czy nie jest tak, że nie da się zrobić ani jednego zdjęcia więcej, żeby nie było zbyt podobne do reszty. Dosłownie w tym samym momencie ujrzałem psa, który rzucił zupełnie inne światło na tą serię i pokazał, że są jeszcze ogromne możliwości drążenia tego tematu. Szczęśliwie udało się, że miałem przy sobie aparat z założoną kliszą. Naładowany pozytywną energią zaniosłem moją przeterminowaną o pięć lat kliszę do wywołania i tera trzymam kciuki, żeby nie okazało się, że będzie przeterminowana do tego stopnia, że po tych fotografiach zostanie tylko to co widziałem przez obiektyw;)
0108
February 15th, 2012
Łepek myje auto
I Łepek jeździ autem: Po placu
Po bezdrożach
I po lotnisku.
0107
January 11th, 2012
0106
January 4th, 2012
Awaria prądu pokazuje jak bardzo nasza cywilizacja jest do niego przywiązana. Swoją drogą zdjęcie jest dowodem kluczowym w dyspucie czy książka papierowa jest lepsza niż czytanie e-booka. Otóż jak widać, książkę nie koniecznie da się czytać gdy nie ma prądu, a baterie w urządzeniach przenośnych trochę wytrzymają. Mimo to, że nie czytam tyle ile bym chciał, i tak wolę DRUK ANALOGOWY;)
Kazimierz Nowosielski- Promocja wyboru wierszy “Człowiek rośnie cicho”
0099
August 19th, 2011
To tyle. Enjoy.
A tu taka krótka historia. Postanowiłem, że zrobię Ani zdjęcie, wyciągnąłem ją na dwór i oto pierwsze zdjęcie jakie wyszło:
Zlitowałem się widząc smutek w jej oczach i stwierdziłem, że zrobię jej jeszcze jedną FOTECZKĘ. Oto i ona:
No i dalej.
A jako, że ludzie najbardziej zapamiętują koniec rozmowy, na koniec, Maja.
Dziękuję, dobranoc.
0098
August 17th, 2011
Dziś kontynuacja ratowania zdjęć z szuflady. Dziś seria skanów z crossowanej Fuji Sensii 400, przeterminowanej o 7lat i leżakującej w mojej lodówce tuż obok jajek. Nie będę się rozpisywał, wystarczy, że zdjęć jest sporo, więc uprzedzam, żeby nie zabierać się za ten wpis bez sporego zapasu czasu. Dla tych, którzy jednak go mają, polecam również pioseneczki na samym końcu.
0097
August 16th, 2011
Przez ostatnie dwa miesiące myślałem, że ten dzień nigdy nie nastąpi, ale ostatecznie, finalnie i nieodwołalnie udało mi się sczyścić kolejkę zdjęć do obrobienia doszczętnie do najdenniejsiejszego dna. Bardziej się nie da. Co ja teraz będę robił? Niektóre zdjęcia przedstawione poniżej, mają już parę ładnych dni, tak jak pierwsze z kolei. Okolica zmieniła się już znacząco. Ale kończąc to żałosne preludium, zdjęcia nie mają większego sensu, są raczej uratowane z tzw. szuflady o ile istnieje coś takiego w dobie cyfrowej. Dodam jeszcze tylko, że obrobiłem już nawaet bardzo wiekowe skany i wrzucę je jutro, a następnie równie wiekowe polaroidy;)
0096
August 14th, 2011
Może jestem monotematyczny, bo pachołek już niejednokrotnie był na moim blogu, ale to dla tego, że miejsce to bardzo dobrze mi się kojarzy i mam z nim masę różnych wspomnień z czasów licealnego i gimnazjalnego wagarowicza;)
0093
August 5th, 2011
Mam dwie foty psów które nie pasują mi do reszty serii, ale nie wiem czemu nie mogłem ich tak po prostu wrzucić do szuflady.
0092
July 27th, 2011
0091
July 26th, 2011
Dziś o tym, że przeszkadzać każdy może. Mało tego, kto może, ten robi to dość chętnie;)
Aha! Jak zeskanuję kliszę z tego dnia, to szykuje się partia nowinek w galerii.