0140
Zbrodnia została popełniona, a jej dowody zjedzone.
Zbrodnia została popełniona, a jej dowody zjedzone.
Marta organizuje coś fajnego, Zuza pomaga najlepiej jak umie, a Dingo jest szczęśliwy.
Jak byłem mały, myślałem, że mieszkając ciągle w jednym miejscu, w końcu okolica się opatrzy i znudzi. Jednak mnie zawsze codzienność zaskakuje.
Poznajcie Ewelinę
Przedwczorajsza promocja książki Kazimierza Nowosielskiego pt. „Okno od północy
Marcin, to chyba jedna z bardziej rozpoznawalnych postaci z mojego osiedla. Zdjęciami Marcina, rozpocznę nowy cykl zdjęć- kogo spotkałem. Poznajcie Marcina!
Zakaz wstępu z Chiuauą
Wielokrotnie umieszczałem już to miejsce na moim blogu i umieszczę pewnie jeszcze nie raz. Pachołek, piąta nad ranem. Widok jak zwykle imponujący.
Jeszcze w maju wykonałem fotografię pewnemu Panu zbierającemu pieniądze pod jednym z osiedlowych sklepów (Zdjęcie zatytułowane „Daj się zaskoczyć” z tej galerii). Wczoraj po bardzo długiej przerwie spotkałem go i umówiłem się z nim, że na następny dzień przyniosę mu odbitkę. Przychodzę dziś zgodnie z umową na wyznaczone miejsce, jednak Pana nie zastałem. Wygląda na to, że tego dnia uprzedzili go cyganie.
Dzisiejszemu dniu- dniu moich urodzin, na kalendarzu zrywanym wiszącym w kuchni towarzyszył cytat:
Miarą istotnego charakteru mężczyzny jest to, co by zrobił, gdyby wiedział, że go w ogóle nie posiada.
George Byron
W związku z tym, że otwierałem swój fan page na facebooku, byłem zmuszony znaleźćjakieś zdjęcia które mógłbym tam opublikować chociażby do ilustracji. Do tego celu wygrzebałem swój album z moimi pierwszymi fotografiami. Album pochodzi z czasów głęboko analogowych kiedy moim największym marzeniem był Zenit TTL, bo mierzył światło przez obiektyw i w ogóle był wow, a o Zenicie 12XP nie śmiałem marzyć, bo miał światłomierz diodowy więc nawet w ciężkich warunkach oświetleniowych można było odczytać wskazania światłomierza. W albumie są zdjęcia ptaszków, kwiatków, ślimaków na chodniku, wschodów i zachodów słońca i innych dziwnych rzeczy. Mimo to stwierdziłem, że nie warto się z nim kryć bo i tak IPN kiedyś wyciągnie coś na każdego;)