Już słyszę, jak jutro rano w radio mówią o tym, że zima zaskoczyła drogowców, że śnieg w listopadzie to oznaka nadciągającej zagłady i że Feel jest trendy tak samo jak i Farna itd. Jedno z resztą wynika z drugiego. Czyli kolejny zwykły dzień. Wpis chyba zainspirowany tym, że dorwałem ostatnio Postal’a 2 i świat wydaje mi się teraz taki oczywisty.
Kategoria: Codzienność
-
What the hell happens?!