Dawno temu zrobiłem fajne zdjęcia. Jest też kilka nowych psów. Wszystko Wstawię jakoś na początku lipca, bo cierpię na deficyt czasu.
Kategoria: Ludzie
-
0119
-
0117
LorT MATEŁÓSZ (czyli Mateusz, a dokładniej jego kołnierzyk na szifcie).
(Mateusz poprosił mnie o usunięcie tego zdjęcia:( )
Nikt nie komentuje tego bloga- nad czym nie ubolewam. W dzisiejszych czasach strony internetowe, jak i artykuły w internecie są komentowane jedynie przez ludzi o skrajnych poglądach politycznych (jednych czy drugich) lub przez gniewnych 14latków. Całe życie przeniosło się z ulic naszych miast i z stron internetowych na facebooka. Nie raz myślałem o tym, czy nie założyć fanpejdża na tym portalu.
Jedyne co mnie odstrasza, to fakt, że fanpage’y jest cała masa. Tych fotograficznych chyba najwięcej. Jest bardzo dużo genialnych stron, a jeszcze więcej tych zupełnie nic nie wartych (do których mi bliżej). W natłoku stron miernych, można dużo stracić w oczach widza. Dla tego po raz ostatni poproszę o komentarz będący odpowiedzią.. Amen
-
0108
Łepek myje auto
I Łepek jeździ autem: Po placu
Po bezdrożach
I po lotnisku.
-
0106
Awaria prądu pokazuje jak bardzo nasza cywilizacja jest do niego przywiązana. Swoją drogą zdjęcie jest dowodem kluczowym w dyspucie czy książka papierowa jest lepsza niż czytanie e-booka. Otóż jak widać, książkę nie koniecznie da się czytać gdy nie ma prądu, a baterie w urządzeniach przenośnych trochę wytrzymają. Mimo to, że nie czytam tyle ile bym chciał, i tak wolę DRUK ANALOGOWY;)
Kazimierz Nowosielski- Promocja wyboru wierszy „Człowiek rośnie cicho”
-
0097
Przez ostatnie dwa miesiące myślałem, że ten dzień nigdy nie nastąpi, ale ostatecznie, finalnie i nieodwołalnie udało mi się sczyścić kolejkę zdjęć do obrobienia doszczętnie do najdenniejsiejszego dna. Bardziej się nie da. Co ja teraz będę robił? Niektóre zdjęcia przedstawione poniżej, mają już parę ładnych dni, tak jak pierwsze z kolei. Okolica zmieniła się już znacząco. Ale kończąc to żałosne preludium, zdjęcia nie mają większego sensu, są raczej uratowane z tzw. szuflady o ile istnieje coś takiego w dobie cyfrowej. Dodam jeszcze tylko, że obrobiłem już nawaet bardzo wiekowe skany i wrzucę je jutro, a następnie równie wiekowe polaroidy;)
-
0091
Dziś o tym, że przeszkadzać każdy może. Mało tego, kto może, ten robi to dość chętnie;)
Aha! Jak zeskanuję kliszę z tego dnia, to szykuje się partia nowinek w galerii. -
0090
Onegdaj, byłem na plenerze w Licheniu. Tak tam jechałem i tak tam byłem!
-
0089
I stało się. Janek w środę wyruszył, a z tego co wiem, buja się już po Kaliningradzie. Zdjęć z Jankiem nie będzie do Jego powrotu;) Poniżej zamieszczam zdjęcia z początku jego wyprawy.
-
0088
Janek zawitał na moim blogu po raz drugi i nie ostatni;)
Szczęśliwie udało się załatwić wszystkie wizy, klamka zapadła, data początku wyprawy jest już znana, środa o 10:30 sprzed Wydziału Nauk Społecznych i Instytutu Geografii Uniwersytetu Gdańskiego, przy ul. Bażyńskiego. Wszystkich chętnych by przejechać choć kawałek z jego wstęgi razem z Jankiem zapraszam właśnie tam, właśnie wtedy;)Poniżej Parę zdjęć które ostatnio zrobiliśmy z Jankiem i Mateuszem na plaży.
A na koniec taka ciekawostka i nauczka na przyszłość. Jeśli byłoby Wam dane robić zdjęcie do dziennika to nie silcie się nad komponowaniem całej sceny, bo najpewniej i tak Wasze zdjęcie zostanie potraktowane tak jak moje i urżną Wam połowe żurawia czy też innej istotnej rzeczy. Ratuje ich tylko to, że nie pomylili Bartłomieja z Bartoszem;) [Artykuł o Janku w Dzienniku Bałtyckim]