Ostatni raz aparat miałem w ręku dwa tygodnie temu. Staram się go unikać i zresetować się fotograficznie, ale podświadomie jestem zboczony na punkcie cieni.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=mU-j6omB7u4]
Ostatni raz aparat miałem w ręku dwa tygodnie temu. Staram się go unikać i zresetować się fotograficznie, ale podświadomie jestem zboczony na punkcie cieni.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=mU-j6omB7u4]
W końcu udało mi się przebrnąć przez całość materiału z Norwegii. Teraz pora się wziąć za sprawy bieżące.
Tak się zadziało, że jutro rano wylatuję do Norwegii. Postaram się prowadzić z tamtąd codziennego loga, ale zobaczymy na ile będzie to możliwe czasowo. W najgorszym wypadku co któryś dzień powinno się tu coś pojawić. Zapraszam;)
Początkowo miał to być ordynarny wpis o tym, że banda ludzi jak co roku wyszła na dwór puścić z dymem górę szmalu, żeby narobić hałasu, zamiast oddać te pieniądze komuś kto ich zwyczajnie potrzebuje, ale nie bo po co. Miały być same zdjęcia bez słów, ale za sprawą filmu „Lesbian Vampire killers” wypadałoby, żeby znalazł się tu przynajmniej jakiś cytat, ale jak to zwykło się robić, gwóźdź programu na koniec;)
No to od początku. Na dzień dobry fajerwerki bez statywu bo jestem kozakiem i mogę utrzymać aparat przez godzinę w tym samym miejscu dzięki precyzyjnym ścięgnom marki Shimano.
Takietam
Dalej takie tam (napięcie rośnie)
No i teraz dla Tych którzy z niecierpliwością czekają na wcześniej wspomniany film, parę ujęć a po nich cytat nad cytatami.
„Nie tnij w chuja z Fletch masterem i jego chujowym mieczem”
Warto napomknąć, że byliśmy zaopatrzeni w jedyną słuszną wersję filmu- wersję z lektorem z programu Ivona.
A na koniec wpisu, zaś na początek tego roku reklama bo mi się bodoba
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=3HDdmdFsRXs]
I piosenka, tak po prostu.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=z33tH-JdPDg]
Wczoraj miałem koszmar. Śniło mi się, że ucieszony idę do sklepu kupić canona. Z całym szacunkiem dla marki.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=m4uI88uu67w]