Czasem zdarza się tak, że nie trzeba nic robić. Wszystko jest jak być powinno.
Czasem zdarza się tak, że nie trzeba nic robić. Wszystko jest jak być powinno.
W życiu nie zrobiłem, tak banalnego zdjęcia, ale nie dość, że ten cały blog jest banalny, to w życiu nie dostałem róży. Zawsze wydawało mi się to ładnym, ale błahym podarunkiem. Teraz wiem, że to miłe uczucie otrzymać taki kwiat. I to nie od byle kogo. Róże dali mi absolwenci mojej szkoły. Jeśli ktoś z Was to czyta, dziękuję ze wszystkich sił i życzę Wam dalszego rozwoju fotograficznego i nieustającego zacięcia w swoim działaniu:) Tak sobie teraz myślę, że czego innego można życzyć fotografowi jak nie… URWANIA FILMU!;)
ps. Za kubek z imieniem też dziękuję. W końcu będę miał z czego pić wywoływacz;)
W zeszłym tygodniu wymyśliłem sobie takie zadanie. Co gdyby robić zdjęcia które z założenia mają być zupełnie o niczym, a jednak, żeby coś na nich było. Sam nie wiem na ile mi się to udało, ale świetnie się przy tym bawiłem.
ps. Cieszy mnie, że znajomi coraz częściej mówią o muzyce którą dorzucam do wpisów. Myślałem, że wszyscy ją olewają;)
Zdjęcie bez sensu.
Studentów o fotografii rozmowy.
Jeśli będę utrzymywał tempo robienia zdjęć zrobionych przypadkiem, jeszcze za życia wydam obszerny album z nimi.
Zdjęcie z cyklu, dzwoni do Ciebie koleżanka i mówi: Bartek, chodź, zrób mi jakieś zdjęcie.
Na śniadanie Banan z truskawką, a kolację wiśnia z ananasem.